Komosa ryżowa od kilku lat jest coraz modniejszym i coraz bardziej popularnym składnikiem dań zarówno tych restauracyjnych, jak i codziennych, domowych. Komosa ryżowa, która zalicza się do jednych z tak zwanych superfood, posiada wiele wartości odżywczych i liczne właściwości prozdrowotne. Jeżeli jeszcze nie miałeś okazji poznać walorów smakowych oraz odżywczych komosy ryżowej, na początek dowiedz się co to takiego i jak powstaje słynna quinoa?
Komosa ryżowa – co to takiego?
Komosa ryżowa mimo tego, że formalnie niezaliczana jest do zbioru zbóż, nazywana jest pseudo zbożem, gdyż w jej nasionach znajduje się skrobia typowa właśnie dla zbóż, co jednak interesujące, zalicza się ją do tej samej rodziny co szpinak czy buraki. Bez względu na to, jak sklasyfikujemy komosę, sposób jej przygotowania jest dokładnie taki sam jak w przypadku innych kasz. Komosę możemy spotkać pod kilkoma nazwami, najpopularniejsze z nich to:
- quinoa
- matka zbóż
- święte zboże Inków
- ryż peruwiański
- proso boliwijskie
Nazwa święte zboże Inków nie jest przypadkowa, ponieważ właśnie przez Inków quinoa uważana była za świętą roślinę. Wierzyli oni, że po zmieszaniu komosy z tłuszczem roślinnym dostarczy ona organizmowi takiej energii, która pomoże przetrwać najcięższe warunki.
Uprawa i przygotowanie komosy ryżowej do spożycia
Obecnie prawie 90% upraw komosy ryżowej znajduje się w Peru, Boliwii, a także w górskich rejonach Chile i Ekwadoru. Quinoa to roślina jednoroczna, spokrewniona ze wspominanym wcześniej szpinakiem oraz spotykaną u nas komosą białą. Jadalne owoce komosy to tak zwane nasiona-niełupki, zwane czasami ziarnem. Zbiory komosy przypadają na przełom sierpnia oraz września, zanim jednak nim będą gotowe do obróbki, muszą porządnie wyschnąć.
Przygotowanie quinoa jest bardzo łatwe i szybkie, a dzięki wielu wartością odżywczym jest doskonałym zamiennikiem ziemniaków, ryżu, a nawet mięsa. Komosa nie zawiera glutenu, dlatego jest to produkt popularny zwłaszcza wśród osób z nietolerancją glutenu, lub chorujących na celiakie. Warto wspomnieć, że nie tylko ziarna komosy nadają się do spożycia. Również liście tej rośliny można spożywać, przyrządzając je podobnie jak szpinak, z kolei kiełki komosy będą świetnym dodatkiem i ozdobą sałatek lub kanapek.